1 września

Jutro o 7 rano mam autobus do Krakowa, a do powiedzenia tylko nie skończyłam. Cholera jasna. Być szczerą czy kłamać? Nie chcę tam jechać, ale wiem że jeżeli tego jutro nie zrobię, to nie zrobię tego wcale. A jednak trzy lata poświęcone na studiowanie są warte ich zakończenia. 

Brakuje mi książek do czytania. Czegoś co poruszyłoby moje kanaliki ze łzami i pozwalało zapomnieć o istnieniu czasu.