bucket list, czyli lista moich zachcianek, celów, planów, marzeń, życzeń i tego wszystkiego co chciałabym zrobić w życiu zanim umrę. ta lista wciąż się tworzy - są na niej i błahostki i sprawy wagi państwowej. na łożu śmierci będę się z niej rozliczać, serio.
(listę tę zaczęłam tworzyć już kilka lat temu, dlatego też znajdą się na niej również punkty szczęśliwie odhaczone, jak i takie, które niestety już nigdy się nie spełnią (punkt 3) ale je zostawiam, w końcu pomimo wszystko marzenie pozostaje).
- napiszę i zilustruję książkę dla dzieci
- napiszę powieść
- koncert Davida Bowie
- zacznę pisać piórem
- w końcu skończę studia
- wydam książkę antropologiczną lub reportaż
- przeczytam wszystkie książki Milana Kundery
- przez minimum rok będę mieszkała w innym kraju
- zaprojektuję okładkę płyty
- będę mieć wystawę z moimi pracami (zdjęcie, kolaże albo malunki)
- opublikuję artykuł w gazecie
- będę mieć minimum 100 płyt vinylowych
- podróż po Maroko
podróż po Rumunii- nauczę się biegle angielskiego, tak by wstydu nie było
- nauczę się min. na poziomie B2 innego języka obcego
- wyjadę na wolontariat europejski
- zwiedzę kraje byłej Jugosławii
- polecę do Japonii (i koniecznie zobaczę jak wygląda życie na japońskiej wsi!)
- podróż po Mongolii i Kazachstanie
- przejadę stopem Chile wzdłuż
- zaliczę białe noce na Skandynawii
- koncert Sigur Ros
- koncert Lou Doillon
- koncert Patti Smith
- nauczę się grać na ukulele
- zapuszczę włosy do pasa, by oddać je na perukę na rak'n'rolla
- zasadzę drzewa za zmarłych
- upiekę chleb
- uszyję sobie sukienkę
- spędzę kilka miesięcy mieszkając na Islandii
- na Islandii - zrobię sobie zdjęcie z owcą
w Bukareszcie zrobię sobie zdjęcie z Buką- odwiedzę Włóczykija w Dolinie Muminków
- własny gramofon
- polecę do Londynu - wyłącznie na koncert
- zaspokoję swój deficyt morza (o ile to możliwe)
- uda mi się nie zamordować żywego kwiatka doniczkowego przez minimum pół roku
- będę się bawić na przebieranej imprezie
- wystąpię w radiu
praca w gazecie[ok, miałam praktyki w redakcji strony podlegającej gazecie. pisałam i publikowałam. uważam za zaliczone]- wypiję espresso w Mediolanie ubrana w małą czarną i jakiś zajebisty kapelusz
- podróż koleją transsyberyjską
- nauczę się pływać
- przelecę się balonem
- podróż do Tajlandii
- podróż do Nowej Zelandii
- wjadę na szczyt PKiN
- przeczytam Orbitor Cartarescu
- podróż do Iranu
- podróż do Kirgistanu
- wycieczka samochodowa po USA z klasykami amerykańskiego rocka
- podróż na Kubę
- zaprojektuję własne koszulki
- dojdę do Beniowej i Sianek
- podróż do Kambodży i Angkor Wat
- będę mieć retro maszynę do pisania
- już w tym właściwym miejscu na świecie powieszę sobie plakat R. Kai "Stalowa Wola"
- obejrzę wszystkie produkcje Studia Ghibli
- zrobię sobie tatuaż z różą wiatrów
- nauczę się medytować
- podróż do Hongkongu
- skończę pisać moją pracę licencjacką
- będę robić zdjęcia analogami
- podróż na przylądek Skangen
- podróż do Nepalu
- podróż do Kanady
- będę mieć zestaw czarnych naczyń
- przytulę koalę
- w tym celu muszę udać się w podróż do Australii i Nowej Zelandii
- Sziget Festival
- Primavera Festival
- nadrobię stare polskie kino
- obejrzę wszystkie filmy Godarda
- przeczytam wszystko od Eliadego
- przeczytam wszystko od Hrabala
- przeczytam wszystko od Ciorana
- podróż do Hiszpanii i Portugalii
- podróż promem po Bałtyku
- zobaczę Park Jurajski w Świętokrzyskiem
- spędzę noc w zakonie w górach w Czarnogórze
- podróż po Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie
- będę mieć retro nośnik radiowy
- test DNA sprawdzający pochodzenie etniczne
cdn.